SKRPG

Faurin

Jest to duzy dom ogrodziny Gigantycznym murem. Nikt nie proszony nie ma tu wstępu...

Ikki wkroczył na rodzinną posiadłość i wszedł odrazu do salonu, usiadl na kanapie i zasnął...

Sakura Hiwatari · Wysłany: Śro 13:04, 21 Mar 2007 Temat postu:

Stanęła przed murem. Przyłożyła do niego lewą rękę i zamkneła oczy
- Ashian czujesz? On tam chyba jest...
- Ktoś tam jest z całą pewnością, pani
- Myślisz, że mogliy go wynająć?
- Nie, pani.. Uwazam, że to mało rycerskie zachowanie, być najemnikiem.. - duch chciał powiedzieć coś więcej, ale umilkła pod ostrym wzrokiem Sakury
- Czy prosiłam cię o uzasadnienie wyboru? Sama dobrze wiem o co chodzi z tym ich tak zwanym honorem - niemalże wypluła ostatnie słowo - I wiem jak łatwo można ich wprowadzic w błąd! Są tacy naiwni - spojrzała z pogarda na mur- Idziemy. Kręcenie się tutaj nie wiydaje mi się dziś najlepszym pomysłem...
Ashian pokiwała tylko głowa. Skuliła się lekko i zniknęła. Sakura ukryła się w cieniu.

Faurin · Wysłany: Śro 16:24, 21 Mar 2007 Temat postu:

Ikki wstał i wyszedł z domu...

Sakura Hiwatari · Wysłany: Śro 17:40, 21 Mar 2007 Temat postu:

Uśmiechnęła sie pod nosem
- Phi.. to moze być łatwiejsze niz myślałam - mruknęła z zadowoleniem i odeszła w drugą stronę