Forum SKRPG Strona Główna SKRPG
forum rpg o sk
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Spalony domek
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum SKRPG Strona Główna -> Archiwum miejsc
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kyrie Zguba
Gość






PostWysłany: Śro 20:51, 10 Sty 2007    Temat postu: Spalony domek

Dom jest niewielki, drewniany i zdecydowanie podpalany i gaszony zbyt wiele razy. Ciągle wydaje się dymic, a jego ściany nawet z zewnatrz są gorące. Powietrze wokół niego faluje jak w upalny dzień. Przed nim nie rosną żadne kwiaty, jedyne drzewo jest bezlistne i ma osmalony pień.
Wewnatrz jest ciemno i duszno, pod sufitem unosi się biały dym. Wszystkie meble toną wręcz pod rozłozonymi książkami i rysunkami. Na środku podłogi, jedynym nie opanowanym przez nie miejscu, znajduje sią krag żaru. Kominek płonie bezustannie, mimo iż dawno juz zabrakło drewna.
Powrót do góry
Kyrie Zguba
Gość






PostWysłany: Pon 12:58, 19 Lut 2007    Temat postu:

przyszła do swojego domku i zaczęła szukać zapałek.
Powrót do góry
Kyrie Zguba
Gość






PostWysłany: Pon 17:08, 19 Lut 2007    Temat postu:

nic nie znalazła i wszyła
Powrót do góry
Kyrie Zguba
Gość






PostWysłany: Pon 23:50, 19 Lut 2007    Temat postu:

Wróciła do domu, przebrała się w piżamkę w misie i poszła spać.
Powrót do góry
Kyrie Zguba
Gość






PostWysłany: Wto 15:55, 20 Lut 2007    Temat postu:

Obudziła się, przebrała i ruszyła w miasto w poszukiwaniu sniadania.
Powrót do góry
Kyrie Zguba
Gość






PostWysłany: Czw 18:53, 22 Lut 2007    Temat postu:

Wróciła do domu i usiadła na łóżku. Wiedziona niejasnym przeczuciem, że coś jest tu bardzo nie tak zajrzała pod nie.
- O! Duszek! - ucieszyła się
I rzeczywiście, spod łóżka wypłynął...hmm...może nie tyle duszek, co prawdziwy demon.
O taki:

- Jestem D`Bluxxx Bez Pieprzu, władca 40 legionów!- ryknął demon- Pokłoń mi się śmiertelna, a ocalę twoje nędzne życie!
Kyrie przyglądała mu się zaciekawiona.
- Co robisz pod moim łóżkiem?- spytała machając wesoło nogami.
To trochę zbiło demona z tropu.
- Ee..tego..Nie o to chodzi! MASZ MI SIĘ POKŁONIĆ!
- Mały zboczyl!- osądziła Kyrie krążąc wokół niego, aby móc lepiej się przyjrzeć- A to...co to jest?- pociągneła za niewielki medalik zwisający mu u paska.
- NIE! Głupia dziewucho!- zdąrzył jeszcze wrzasnąć D`Bluxxx zanim zniknął zostawiając zdziwioną Kyrie z medalikiem w dłoni.
- Gdzie on poszedł? Pewnie też nie chciał się ze mną zadawać...- wyraźnie posmutniała. Wzruszyła ramionami, odruchowo schowała medalik do kieszeni i wyszła.
Powrót do góry
Kyrie Zguba
Gość






PostWysłany: Nie 1:10, 25 Lut 2007    Temat postu:

Weszła do domku.
- Dobra, Bez Pieprzu, wybierz sobie jakiś pokój, skoro już musimy razem życi- powiedziała z westchnieniem
- Pokój? W piekle miałem cały dom!- burknął- Choć przyznam, nie był tak ładny jak ten...- pokiwał z uznaniem głową- Może coś z ciebie będzie, frajerku.
Kyrie uśmiechnęła sie tylko zupełnie pozbawionym radości uśmiechem.
- Idę spac.- oznajmiła- Nie waż mi się znowu włazić pod łóżko, mały zboku.
Poszła do swojego pokoju, przebrała się i szybko zasnęła. Jakimś cudem nie przeszkadzały jej hałasy i dziwne dźwięki jakie wydobywał z siebie niezadowolony demon.
Powrót do góry
Kyrie Zguba
Gość






PostWysłany: Nie 14:18, 25 Lut 2007    Temat postu:

Obudziła się i szybko przebrała. Stanęła w drzwiach.
- Eee...taś taś, duszku?- rzuciła niepewnie- Idziemy na spacer
- Nie będzę przylatywał na twoje ŚWIĘTE TAŚ TAŚ!- ryknął oburzony D`Bluxxx- I jestem demonem DEMONEM! Nie duszkiem! Wbij to sobie do łba, powinnaś tam mieć dużo wolnego miejsca!
Kyrie wzruszyła ramionami.
- Mniejsza o większość...Wychodzimy. Może do parku?
- Będziesz mnie prowadzała na spacerki? MNIE?
- Aż taka głupia nie jestem- burknęła- Chciałam z tobą potrenować, bo ktoś tam wczoraj mówił, że po treningu będziemy silniejsi od tego aniołka, a chyba chciałeś go pokonać, ale jak nie to nie....- zawróciła do domu
D`Bluxxx powstrzymał słowa cisnące mu się na usta.
- Dobrze- wycedził przez zaciśnięte zęby- Chodźmy.
Kyrie uśmiechnęła się szeroko i raźno wymaszerowała z domku.
Powrót do góry
Kyrie Zguba
Gość






PostWysłany: Nie 23:10, 25 Lut 2007    Temat postu:

Kyrie minęła coś co stanowiło zapewnie resztki jakiejś bramki i weszła do domu.
- Rozgość się. Jak znajdziesz sportowe zapasy to krzycz. Jak znajdziesz Bez Pieprzu to wyzwij go od zboczeńców- wyjaśniła sennie opierając się o ścianę.
Powrót do góry
Rinoa Heartilly




Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Deling City

PostWysłany: Nie 23:15, 25 Lut 2007    Temat postu:

- Sportowe zapasy? A tak... już wiem o co chodzi... ok, krzyknę - uśmiechnęłam się bardzo słodko. Znalazłam coś co kiedyś chyba było łóżkiem. - Słodziutko - mruknęłam wyraźnie rozbawiona.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kyrie Zguba
Gość






PostWysłany: Nie 23:20, 25 Lut 2007    Temat postu:

Kyrie zasnęła na stojąco sprawiając dużo kłopotów D`Bluxxxowi, który przez całą noc zmuszony był pilnować, żeby jego "mieszkanko" nie rozbiło sobie głowy o podłogę.
Powrót do góry
Rinoa Heartilly




Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Deling City

PostWysłany: Nie 23:22, 25 Lut 2007    Temat postu:

Zauważyła D`Bluxxx'a
- Psst... Zboczeńcu, miałam Ci coś przekazać, ale zapomniałam co...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kyrie Zguba
Gość






PostWysłany: Nie 23:23, 25 Lut 2007    Temat postu:

D`Bluxxx obdarzył ją Spojrzeniem.
- Cicho siedź, bo jeszcze się Zapałka obudzi i przewróci- syknął- I nie ejstem zboczeńcem. To pomówienie!
Powrót do góry
Rinoa Heartilly




Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Deling City

PostWysłany: Nie 23:28, 25 Lut 2007    Temat postu:

- Zboczeniec... - mruknęła - Idę spać, ale boję się ciebie z nią zostawić sam na sam, bo zbyt zboczony podobno jesteś...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kyrie Zguba
Gość






PostWysłany: Nie 23:36, 25 Lut 2007    Temat postu:

-Nie jestem zboczony tylko zaniepokojony!- stwierdził dobitnie i po chwili znizył głos do szeptu- Tylko jej o tym nie mów, jasne? Jeszcze się Zapałce w pustej głowie przewróci....
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum SKRPG Strona Główna -> Archiwum miejsc Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin