Autor |
Wiadomość |
Temat: Klif |
Sakura Hiwatari
Odpowiedzi: 561
Wyświetleń: 18672
|
Forum: Poza miastem Wysłany: Czw 21:26, 22 Lut 2007 Temat: Klif |
- Dzięki - wzięła jedną i otarła resztę błota z twarzy - Nie bój się mnie. Nie gryzę - zapewniła dostrzegając jego zaniepokojenie |
Temat: Klif |
Sakura Hiwatari
Odpowiedzi: 561
Wyświetleń: 18672
|
Forum: Poza miastem Wysłany: Czw 21:17, 22 Lut 2007 Temat: Klif |
- Oprócz zabrudzonej twarzy, nic - zastanawiała się nad czymś przez chwilę mierząc chłopaka wzrokiem - Jestem Sakura - dodała po chwili |
Temat: Klif |
Sakura Hiwatari
Odpowiedzi: 561
Wyświetleń: 18672
|
Forum: Poza miastem Wysłany: Czw 21:12, 22 Lut 2007 Temat: Klif |
Popatrzyła na chłopaka zdumiona, wstała jednak sama
- Oj.. faktycznie.. Sorki - uśmichnęła się przepraszająco - nie uszkodziłam cię? |
Temat: Klif |
Sakura Hiwatari
Odpowiedzi: 561
Wyświetleń: 18672
|
Forum: Poza miastem Wysłany: Czw 21:08, 22 Lut 2007 Temat: Klif |
Wylądowała mały kawałek od brzegu i z rozpędu, gnana jeszcze wiatrem pobiegła kilka kroków przed siebie. Nie zauważajac chłopaka zahaczyła o niego nogą. potknęła się i upadła na twarz
- Aua.. duży ka ... |
Temat: Łąka |
Sakura Hiwatari
Odpowiedzi: 537
Wyświetleń: 17061
|
Forum: Poza miastem Wysłany: Czw 21:05, 22 Lut 2007 Temat: Łąka |
Całkowicie stanęła i po chwili zaczęła się śmiać.
- No nareszcie! Czekałam aż się zdenerwujesz i przyznaję, zwykle zajmuje mi to trochę mniej czasu. Niezła rozrywka, powinnaś spróbować - Zerwał się b ... |
Temat: Łąka |
Sakura Hiwatari
Odpowiedzi: 537
Wyświetleń: 17061
|
Forum: Poza miastem Wysłany: Czw 20:35, 22 Lut 2007 Temat: Łąka |
<ok>
- Po co się wtrącasz - warknęła do Rinoe - Nie potrzebuję pomocy od dziecka! |
Temat: Łąka |
Sakura Hiwatari
Odpowiedzi: 537
Wyświetleń: 17061
|
Forum: Poza miastem Wysłany: Czw 20:26, 22 Lut 2007 Temat: Łąka |
Odskoczyła szybko.
- On chyba nie chce być twój - zaśmiała się odbierając jej swój miecz |
Temat: Łąka |
Sakura Hiwatari
Odpowiedzi: 537
Wyświetleń: 17061
|
Forum: Poza miastem Wysłany: Czw 20:22, 22 Lut 2007 Temat: Łąka |
Zignorowała elfa i bez ostrzeżenia zmieniła kierunek. Biegła teraz na Sephirotha i nim się obejżał jej miecz był przy jego gardle
- Nawet bardzo. Nikt nie mówił, że gramy.. hmm... jak to się mówi? Ho ... |
Temat: Łąka |
Sakura Hiwatari
Odpowiedzi: 537
Wyświetleń: 17061
|
Forum: Poza miastem Wysłany: Czw 20:19, 22 Lut 2007 Temat: Łąka |
Wyciągnęła z pochwy swój miecz
- Ashian, do miecza - powiedziała spokojnie, nie krzyczałatak, jak to czynili inni szamani - zaraz zobaczymy, czy trzeba będzie tu czegoś więcej. - syknęła i zaatakował ... |
Temat: Łąka |
Sakura Hiwatari
Odpowiedzi: 537
Wyświetleń: 17061
|
Forum: Poza miastem Wysłany: Czw 20:15, 22 Lut 2007 Temat: Łąka |
Podeszła do niej i popchnęła ją tak, że ta upadła na ziemię
- Tutaj - patrzyłana nią z góry |
Temat: Łąka |
Sakura Hiwatari
Odpowiedzi: 537
Wyświetleń: 17061
|
Forum: Poza miastem Wysłany: Czw 20:12, 22 Lut 2007 Temat: Łąka |
-Ehh... tchórz - wzruszyła ramionami - przynajmniej poszedł -mruknęła do siebie i zgasiła papierosa |
Temat: Łąka |
Sakura Hiwatari
Odpowiedzi: 537
Wyświetleń: 17061
|
Forum: Poza miastem Wysłany: Czw 20:10, 22 Lut 2007 Temat: Łąka |
Podeszła spokojnie do Naruto (Tego prawdziwego)
- Śmieszny faceciku, oddaj mi tą kamerę, póki jeszcze jestem miła - podciągnęła go za fraki do góry |
Temat: Łąka |
Sakura Hiwatari
Odpowiedzi: 537
Wyświetleń: 17061
|
Forum: Poza miastem Wysłany: Czw 20:07, 22 Lut 2007 Temat: Łąka |
Ostetnatycjnie wzruszyła ramionami i uśmiechnęła się przepraszająco do Kyrie |
Temat: Łąka |
Sakura Hiwatari
Odpowiedzi: 537
Wyświetleń: 17061
|
Forum: Poza miastem Wysłany: Czw 20:05, 22 Lut 2007 Temat: Łąka |
Nie czekając na trzecią sekundę zaatakowała Naruto odbierając mu kamere
- Ładne - mruknęła i rzuciła ja na ziemie - Oj.. jak mi.. chacha.. przykro. Niezdara ze mnie |
Temat: Łąka |
Sakura Hiwatari
Odpowiedzi: 537
Wyświetleń: 17061
|
Forum: Poza miastem Wysłany: Czw 20:02, 22 Lut 2007 Temat: Łąka |
- Chłopaczku, jeżeli zaraz nie wyłączysz kamery, to stanie ci sie coś bardzo niedobrego - mówiła powoli, jak do małego dziecka - Więc masz trzy sekundy, aby ocalić swe życie - cały czas mówiła spokojn ... |
|