SKRPG

Altarn Arakhendah

-Nie,nie nic.
*Odwrócił na chwilę wzrok, po czym znowu zaczął patrzeć na Tami*

Tamakashi Arakhendah

< [link widoczny dla zalogowanych] to mój Black..inter aktywny.. >

Altarn Arakhendah

<Tak, widziałem>

Tamakashi Arakhendah

<hih...muszę iść...za 10 min>

Altarn Arakhendah

*Altarn rozmarzył się patrząc Tami w oczy*

Tamakashi Arakhendah

Tami spjżała na Altarna i zaóważyła że nie patrzy na film....
-hejo...kontrola naziemna do Altarna

Altarn Arakhendah

-Cco? Zabić go a jego szczątki, rzucić... Y co?

Tamakashi Arakhendah

nie nic...hymm...może coś...ale co sie tak na mnie patrzysz?
<piri: buahahahahaha..>

Tamakashi Arakhendah

<idę papa>

Altarn Arakhendah

-Lubie się na ciebie patrzeć, ale jak Cię to denerwuje to nie będę.

Tamakashi Arakhendah

nie mi to nie przeszkadza...

Altarn Arakhendah

-To ciesze się.
-Ile to coś jeszcze będzie trwało?

Tamakashi Arakhendah

już koniec...

Altarn Arakhendah

*Pomógł Tami wstać*

Tamakashi Arakhendah

-dziękuje...