SKRPG

Jessica · Gość

Siłownia "Pijmleko"

Altarn Arakhendah

Czyje mleko?

Jessica · Gość

Altarn Arakhendah

Nie próbowałem swojego, lepiej jest się dzielić Razz

Jessica · Gość

Weszła i podeszła do sztangi. Nałożyła 300 kg i zaczęła ćwiczyć

Altarn Arakhendah

Przyszedł,nałożył po 100 kg,na ręce i nogi,AB-Gymnic Razz

i zaczął ćwiczyć biegał, podnosił ciężary,chciał iść do Kaplicy i w połowie drogi przypomniał sobie o ciężarkach,wrócił się zdjął ciężarki i z ulgą przeteleportował się do Kaplicy, bo już nie miał siły iść.

Altarn Arakhendah

Przyszedł nałożył po 200 kg na nogi i ręce, podnosił 20 kg skrzydłami, biegał po całym pomieszczeniu, podnosił 40 kg skrzydłami, podnosił 200 kg na rękach, rano już mógł podnieść 5 razy 80kg. Chwiejąc się, przeteleportował się do Zamku.

Phauna Marion

Marion zainteresowana nawet samą nazwą siłowni weszła, przebrała się podniosła raz sztangę ii... i... - przerwa -_-

*pije mleko* *pozostali gleba*

Yumi

Yumi weszła przebrała sie wyszła
- kurczaki nie ten strój- wraca do przebieralni i wychodzi w odpowiednim stroju- Marii-sama jakie polecenie na dzić= zaciska nodi i łapie oddech

Phauna Marion

*bierze liste* Kupić kostkę chleba, jedno mleko, karton masła. Nie zapomnij o zrobieniu prania. -_-

Przepraszam to nie to. *bierze inną kartkę* ehem... nie moge tego przecztać, kto tak koślawo pisze??

Yumi

*zez* Ty??
Antari: a moze tak to pismo Jackena
Jacken: yhy a o co biega?
Yumi: *gleba*
Sese: ćwiczenia
Shippo: mama
Mijo: krwii
Yumi: dom wariatów =.=

Phauna Marion

to siłownia geniuszu *stuka Yumi w głowe ciężarkiem* nie mam widelca a ni szczotki do zębów, sorka -_-

Yumi

=nie...ma...sp...ra...wy*jest bita* co... mam....ro...bić??

Phauna Marion

ja się nie zajmuję twoim treningiem... ale jak chcesz moge się zająć hehe *macha ciężarkiem* ciężarek leci na jakiegoś gościa*
Gość: ał -_-

*mdleje*

Yumi

- wiem ale Anny ni ma- westchnęła- więc Ty mnie trenujesz*macha łapkami* co mam robić sensei?