SKRPG

Tamakashi Arakhendah

-ja nie wiem-powiedziala przeciągając się
<czemu nie założysz sobie gg?>

Altarn Arakhendah

<bo mi się ciągle psuje, a teraz nie mogę się nawet zarejestrować>
-To może Most?

Altarn Arakhendah

Kochanie?

Tamakashi Arakhendah

Tak chodźmy Smile

Altarn Arakhendah

*Wysunął rękę*

Tamakashi Arakhendah

Tami wtuliła sie w niego nie patrząc na ręke

Altarn Arakhendah

<heh>

Tamakashi Arakhendah

Altarn Arakhendah

*Przeteleportował się z nią do wspólnej wielkiej sypialni*

Altarn Arakhendah

*Ostrożnie ułożył ją na łóżku, poszedł napić się krwi, wziął kompiel w ogniu, położył się obok niej, przykrył ją, potem siebie*
-Dobranoc kochana.
*I zasnął*

Altarn Arakhendah

<Dbam o Realizm !!!!>
Sen:

Altarn Arakhendah

Altarn obudził się po miłym śnie.
Pierwsza rzecz jaką zobaczył to śpiącą Tami.
*Uśmiechną się*

Altarn Arakhendah

Po chwili zauważył białą plamę na swojej części prześcieradła.
*Zmieszał się*
Położył najdelikatniej jak potrafił Tami na wygodnej kanapie,zmienił prześcieradło,równie delikatnie ułożył ją znowu na łóżku i położył się obok niej.

Altarn Arakhendah

Zaczął rozmyślać nad snem Tami.

Altarn Arakhendah

Potem spojrzał na słodką Tami i czekał aż się obudzi.