SKRPG

Phauna Marion

w rossmanie w ogóle są kredki

Anna Kyoyama :)

i gumki...o gumek jest bardzo dużooo ! *^*

Phauna Marion

ale tam nie mają kiełbasek, - zapodaj jakieś mielone kur . .cze ;dd

Anna Kyoyama :)

-mielone? Od razu całe prosie kupny, zabijmy i zjedzmy na surowo ;D

Phauna Marion

wieprzowina? blee, ale dobra ładuj jakąś pierwszą lepszą maciore - o patrz tam stoi jakaś za kasą

Anna Kyoyama :)

- łoo trzeba brać póki świeże, później mogą się na niej muchy osiąść - podjechała wózkiem i załadowała maciore - mmm jedzonko ;D

Phauna Marion

taa świnia ma na imię Baśka - spojrzała na identfikator

Anna Kyoyama :)

- Baśka miała fajny biust - patrz na nią - e tam mam ładniejszy - poprawiła się i jechała dalej- no to co? Jeszcze żelki, mleczko i cukier XD

Phauna Marion

mam taki sam rozmiar, nie chwila . jaki masz rozmiar?

Anna Kyoyama :)

C- coś tam? Tak mi się wydaje @.@

Phauna Marion

poczucie że mam miękki kręgosłup nie daje mi powodu do szczęścia - spojrzała na swój biust - Y.Y - poległa - dokończ penetrować . . sklep . . nie oglądaj się . . zostanę tu = = . . - walnęła się na podłogę - ale tak na serio to weź mnie jak zapłacisz już. (lece ;*)

Anna Kyoyama :)

- Łookey - odparła płacąc za wszystko, po chwili włożyła Mari do wózka i odjechała kradnąc wózek - mooja maszyna! xDD

Amanda Kyamayoto

Przyszła i kupiła trochę sera.
- Hm, chcesz znowu świrować? Wiesz dobrze, że ser źle na ciebie działa. Zwłaszcza feta ><". - powiedział As, krzywiąc się i zaglądając do wózka.
- Masz rację - zgodziła się Amy. - Ale guma do żucia powinna zniwelować wszelakie efekty uboczne. - zaśmiała się.
Wrzuciła gumę do wózka, zapłaciła i poszła.

Anna Kyoyama :)

Wbiegła - eee.... eee.. zapomniałam o żelkach T^T - zabrała kilkaset paczek, zapłaciła (łooo!) i wyszła

Maciej

Trudne sprawy czy jak ^^?