SKRPG

a co chcesz?? *sieka koperek* jedzenie -_-

ale ja nie mówię co ona powiedziała.

do czego dawało się koperek?? -_-

Marion weszła i zaniosła Yu do jej pokoju - ale będzie ze mnie paker jak będe musiała ją tak nosić ciągle -_-

mrukneła i poszła do kuchni. Wzieła szklanke coli i wróciła do salonu oglądać telewizje - ...

*budzi się* fuck =.= znowu zasnełam... a obsługa donaldsa uciekła *po chwili* aa Yumi zemdlała... nie chce jej znowu dźwigać do domu =.= arghhh... jednak musze - mrukneła sama do siebie wzieła Yumi na ...

Co?? - wrzasneła rzucając się na sprzedawce, ale po chwili zasneła.

*zamiana w pande*
Goście: o patrzcie ludzie... panda! Co ut robi panda?? Jak duża...
Marii: *tabliczka: grrr -_-

* - rzuciła się na jakieś małe dziecko a goście z Mc'a uciekli nawet ci za ladą - no ...

*ziew*

Marion gdzieś tam usiadła - głoodna ... ja umre z głodu...

Yumi nie ładne tak się rzucać na szpedawce ... masz jakiś kaganiec?? - szepneła do Sese.

Marion weszła ciągnąc Yumi za ogon, doczołgała się już do tego czegoś gdzie się zamawia - głodna... jeść... chcem - podniosła się - zestaw dla dziecka z Kłapouszkiem w środku -_-

*pozostali w Mc'u gle ...

nie mam przeciez żadnego warkocza... nie ma chleba - podniosła się i pociągneła Yumi za ogon po schodach i poszła tak ją ciągnąc do Mc'Donalda.

mama ochotę na... e... coś z fast fooda? Może choć do Mc'Donalda lub KFC?? *zez* głooodna -_-

Ja nie mama -_-

a jesteś Yumi.

Wróciła zmęczona - zaraz zasne -_-

- mrukneła, rzuciła się na kanape i oglądała telewizje.

Znudzona, podniosła się i poszła.