SKRPG

Amanda Kyamayoto

- Co się stało? - spytała cicho.

Mathilda Mattise

Dziewczyna nie odpowiedziała. Uznała, iż pytanie skierowane było do ugryzionego Trey'a.

Amanda Kyamayoto

-Agonia... - zaczęła, ale przerwała. - Hm...

Mathilda Mattise

- Hmm?... - Mruknęła wyrwana z zamyślenia.

Horokeu Usui

(net mi muli x_x)
- Puść mój palec -.-""" - spojrzał zdenerwowany na Amy

Amanda Kyamayoto

- Czy... czy coś Ci się stało? - spytała jeszcze ciszej.

Mathilda Mattise

- Nic, a czemu biało by sie coś stać? - Spytała z podejrzaną miną. Po tym jak Amy próbowała przedstawić jej ducha uznała, iż lepiej traktować dziewczynę z lekkim dystansem.

Amanda Kyamayoto

- Jakoś tak się... eee... umilkłaś

Horokeu Usui

Odzyskał jakimś cudem palec i wsadził ręce do kieszeni oO

Thunder

Wszedł do kawiarni... Popatrzył na grupę ludzi siedzących po prawej stronie. Przeszedł obok i usiadł po drugiej stronie kawiarni. Jego srebrne włosy wyróżniały się dość w kawiarni. Sprzedawca patrzył na niego dziwnym wzrokiem...

Mathilda Mattise

- Zamyśliłam się. - Odpowiedziała krótko i zamknęła książkę. Stwierdziła, ze i tak nie będzie jej teraz czytać, bo nie ma na to warunków.
- Więc co powiecie ciekawego? Może wiecie, gdzie są tanie noclegi? Hotel, który wynajmuję jest strasznie drogi... - Powiedziała próbując nadać jakiś sens ich rozmowie.

Horokeu Usui

- U mnie jest za darmo, mam wolne 2 pokoje. Jeśli chcesz to możesz sobie pomieszkać... Mi to nie przeszkadza.

Mathilda Mattise

- "Pomieszkać"? - Spytała z niedowierzeniem i nutką ironii w głosie.

Amanda Kyamayoto

Założyła ręce na piersi i spuściła wzrok. Nagle poczuła się dziwnie. Spojrzała na filiżankę z zimną kawą.
- Chyba miał rację, żeby nie pić zbyt słodkiej... - mruknęła.
Popatrzała na Agonię.
- Ładną masz bluzkę - powiedziała nagle.

Horokeu Usui

- Zdefiniuj to jak chcesz, po prostu słyszę że szukasz tanich miejsc to Ci proponuje jedno oO.